środa, 8 stycznia 2014

ROZDZIAŁ 9 CZ.1
*Justin*
Promienie słoneczne raziły mnie w twarz. Powoli otworzyłem oczy i ku mojemu zdziwieniu Lena nadal przy mnie leżała. W przeciwieństwie do jej ostatniego pobytu u mnie gdy uciekła.Cicho zszedłem na dół. Pomyślałem że miło by jej było dostać śniadanie do łóżka... Na tacy ułożyłem 2 gorące kakaa i crosanty z dżemem. Lena jest dla mnie tylko przyjaciółką ale powiem szczerze że wyglądała zjawiskowo...Wszystko położyłem na fortepianie i aby ją zbudzić zacząłem grać. Po chwili poczułem jej dłonie na moich plecach.
-Pięknie :)
-nie tylko to robię pięknie
-no jasne jasne... a to co ?- wskazała palcem w stronę jedzenia
-twoje śniadanko :*
- o jak miło- Lena usiadła obok mnie i zjedliśmy.Palcem wytarłem z jej twarzy dżem. Jeszcze chwilę pogadaliśmy aż tu nagle usłyszeliśmy czyjeś głosy dobiegające z dołu. Szybko zerwałem się na proste nogi
-Justin!
-Kurdę Zayn wrócił i nie jest sam...-usłyszeliśmy damski głos.
-czy to Magda ?! Nie chcę żeby mnie z tobą zobaczyła-usłyszeliśmy kroki na schodach.
-schowaj się w szafie-Lena wykonała moje polecenie. Po chwili Zayn i Magda stali w drzwiach.
-Siema stary
-sie..ma
-coś się stało?
-nie, tylko myślałem że będziesz o 10
-no tak i jestem 10 RANO!- Zaśmialiśmy się, Magda była ubrana bardzo sexownie, chodź wolę Lenę w mojej koszuli :D Wyglądała tak.- a ty już jadłeś śniadanie ?!
-tt..aa..kk
-a czemu są 2 kubki i 2 talerze ?-Magda nie miała zamiaru odpuszczać
-byłem bardzo głodny- Zayn załapał o co chodzi więc mnie uratował.
-Dobra daj mu spokój,zrób nam śniadanie,zaraz zejdziemy- Z lekkim grymasem Madzia wyszła .
-Cześć Lena
-Z kąt wiedziałeś?
-Cóż Justin zwykle nie je za dwoje , a i tylko gdy jesteś w pobliżu staje się taki nerwowy, zwykle zawodowo kłamie :D- a więc zna mnie na wylot :)
-Pff... Idę się ubrać, a i muszę jakoś wyjść żeby mnie Magda nie zauważyła-Gdy wychodziła mając na sobie tylko koszulę i bieliznę rzecz jasna zrobiło mi się gorąco.
-Stary zaliczyłeś ją ?!
-Ogarnij się jesteśmy tylko przyjaciółmi i nie mam zamiaru jej wykorzystywać
-Dobra sory- uniósł ręce w geście obronnym.
*Lena*
W łazience szybko się przebrałam w to. Wróciłam do pokoju Justina gdzie zmierzył mnie wzrokiem.
-Mmmmm, ślicznie
-muszę spadać...-poszliśmy cicho do schodów.
-Zejdź jak powiem do Magdy no nie wiem na przykład słowo "pyszne"
-ok- po chwili usłyszałam nasz sygnał. Powoli zeszłam ze schodów. Drzwi były już w zasięgu ręki,ale cóż jak zwykle mam pecha...
-Lena ? co ty tu robisz ?-zatrzymałam się, serce skoczyło mi do gardła. Delikatnie się odwróciłam.
-A co ty tu robisz ?
-Zapytałam pierwsza
-ymmm, no wiesz... bo ... ja....
-JESTEŚ Z JUSTINEM?!! Jejku nie wiesz jak się cieszę, będziemy chodzić na podwójne randki...
-NIE! NIE! I JESZCZE RAZ NIE!
-co ? dlaczego?
-Nie jestem z Justinem! Mój tata nas zostawił i musiałam gdzieś spać, bo nie mam zamiaru wracać do domu. Rozumiesz?!
-ale jak to ?-momentalnie się rozpłakałam i wybiegłam przed dom. Justin złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie.
-Daj spokój będzie dobrze-nie mogłam nic odpowiedzieć. Marzyłam że może to nadal jest jakiś Cholerny sen,z którego muszę się obudzić. Niestety.... to była rzeczywistość.
-Wracajmy-tylko minęliśmy próg a Magda podleciała z przeprosinami.
-Dobra już uspokój się
-Chodźmy pogadać na zewnątrz.- i tak zrobiłyśmy, opowiedziałam jej wszystko a dla odwyku dowiedziałam się że Magda i Zayn sypiają ze sobą! Jeszcze tylko kazała mi opowiedzieć całą kolację z Justinem aż do zaśnięcia.
[...]
W środku chłopaki oglądali MTV.
-Justin, chyba muszę wracać do domu...
-Dasz radę? Wiesz jak chcesz to możesz jeszcze u mnie pobyć
-to już sama nie wiem ..
-nie martw się będzie fajnie :D
-w to nie wątpie - Justin uśmiechnął się uwodzicielsko, po jakimś kwadransie byliśmy pod moim domem.Odważyłam się do niego wejść. Ledwie przekroczyłam próg a mama rzuciła się na mnie
-Kochanie wróciłaś! nie wiesz jak się cieszę
-ale ja jeszcze nie wracam -mama z niedowierzaniem patrzyła na mnie
-jak to ?
-po prostu
-nie widzę wytłumaczenia
-tego się  nie da wytłumaczyć, mamo. Zatrzymam się u Justina. Na jakiś tydzień może dwa.
-ja mu nie ufam
-ty wcale nie musisz, on jest moim przyjacielem.
-chłopacy tacy jak on myślą tylko o JEDNYM!
-ALE NIE ON!
- a z kąt możesz wiedzieć ?!
-wystarczy tych oskarżeń, to że ciebie zostawił facet to nie znaczy że wszyscy są źli!-pobiegłam na górę. Spakowałam do walizki ubrania i książki do szkoły.Sara pomogła mi z 2 walizkami. Uściskałam wszystkich na pożegnanie i w końcu opuściłam dom... Byłam roztrzęsiona... Cały czas myślałam o tacie... Potrzebowałam....Magdy chociaż w sumie bardziej przydałby mi się uścisk Justina.... dziwne...
Gdy weszłam do auta, JB zobaczył moją minę i od razu mnie uściskał,a po chwili lekko pocałował najpierw w policzek aż w końcu dobrał mi się do szyi... To było wspaniałe... Czułam się jak jedyna dziewczyna na Ziemi. Dzięki niemu czułam się bezpieczna...W końcu przeprosił mnie za swoje zachowanie i ruszyliśmy w drogę trzymając się za rękę.
[..]
-co wy na to żeby zrobić tutaj imprezkę ?-wypaliła Magda
-no co ty nie mam nastroju.
-będzie fajnie , mówię ci :D -we trójkę patrzyli na mnie miną szczeniaczka
-Okey, a niby kiedy ?
-dzisiaj !
-jak to ?
-spokojnie damy radę.-wszyscy zaczęli skakać ze szczęścia i podniecenia. Ja i Justin pojechaliśmy na zakupy. Kupiliśmy dużo różnych rzeczy !! :) gdy powiedzieliśmy że znamy Justina (jak kazał nam zrobić) to bez problemu sprzedali nam alkohol. Po powrocie nie uwierzyłam własnym oczom! Dom był ustrojony i nawet była scena z dwiema rurami do tańczenia :D hahaha szykuje się niezły melanż...

---------------------------------------------------------------------

Bardzo długo nie dodawałam ale nie miałam laptopa... Bardzo was za to przepraszam i mam nadzieję że nadal będziecie czytać mojego bloga. Postanowiłam wszystkie rozdziały dzielić na części,oraz wprowadziłam zmianę że teraz również anonimy mogą komentować :) Serdecznie polecam również tego bloga :  http://try-to-understand-life.blogspot.com/‎   

4 komentarze:

  1. super :** kocham <3 i zapraszam http://dagmara2678.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaa zajebisty blog czekam na nn *o*

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham ten blog :ooo kolejny pliska

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ! Zapraszam do siebie : ) http://do-you-wanna-fight.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń